Katayama Yasotaro - 2011-06-24 22:29:36

Dom Katayamy znajduje się w 10 kręgu Rukongai i wschodniej dzielnicy.
Duży dom należący do bardzo intrygującego właściciela. Dom jest sporawy ale jedno piętrowy chodź zdawać się może, że jest większy.
Dom podzielony jest na 5 sektorów (pokoi), w których znajdują się:
Sektor 1: Sypialnia - Jest to obszar do, którego ma wstęp jedynie Yasotaro pokój ten nie jest zbyt duży. Mieszczą się tu duże łóżko i szafa na ubrania. Pokój jest ozdobiony japońskim motywem "kwitnącej wiśni"
Sektor 2: Przedpokój - Miejsce niezbyt ciekawe, znajdują się tutaj mopy, szczotki itp. Zazwyczaj zostawia się tu obuwie.
Sektor 3: Salon - Największy ze wszystkich sektorów posiada duży stół na środku i kilka poduszek na, których można spocząć. Znajduje się tutaj szafa z alkoholami, Nieduża biblioteka oraz stojak na katany. Wisi tutaj też kilka obrazów, a ogólnie jest tu kolorowo, można wyróżnić 6 kolorów: Biały, żółty, niebieski, czerwony, pomarańczowy i zielony.
Sektor 4: Kuchnia - Sporawe miejsce znajdują się tutaj wszystkie potrzebne rzeczy by przygotować dobry posiłek. Są ty między innymi: Lodówka, kuchnia, czajnik na kuchnie gazową. Stół oraz parę krzeseł. Ściany są ozdobione obrazami i pomalowane w 2 kolorach Niebieskim i liliowym.
Sektor 5: Łazienka - Łazienka taka jak każda inna tylko, że trochę większa niż inne. Znajduje się tu sauna i duża wanna oraz "wychodek...", lustro oraz półeczka na "Wilcze" kosmetyki. Ściany tego miejsca są w tym samym kolorze Jasnoniebieskim.

Nikuya - 2011-07-08 09:53:16

///Mówiłem, że juz napisałem, ale go skasowałem w przekonaniu, że będziesz pisał te swe długie treningi///
///A był taki ładny///

Wstawał kolejny dzień w soul society. Wiatr zawiał okoliczne drzewa w ogrodach, których było dużo, w jednej z bogatszych dzielnic rukongaiu. W ten czas, do drzwi zapukał ktoś...

///ch* nie mam się jak rozpisać - nie będę sterował twoją postacią///

Katayama Yasotaro - 2011-07-08 14:17:14

//Ta,ta,ta... Nie narzekaj... ;] \\

Nad terenami Rukongai zawitał nowy dzień może nie inny jak te poprzednie ale jak każdy nowy dzień. W domu jednego z chyba najciekawszych osobników, którzy znajdują się właśnie na tym terenie właśnie się obudził. Dość sporawych rozmiarów osoba przeciągnęła się, a wszystkie za spałę kości aż strzykały. Po porządnym rozciągnięciu kości Wilk, który mieszkał w swoim osobliwym domku zarzucił na siebie szlafrok i wywędrował w kierunku łazienki. Zaspała twarz wyglądała ponuro i dość nieciekawie, śnięte oczy były zaropiałe a futro rozczochrane we wszystkie strony świata. Katayama zrzucił szlafrok i postanowił zaliczyć zimny prysznic, po takim prysznicu nawet on się budził po przespanych 4 dniach. Gdy skończył prysznic założył ręcznik na osobliwe miejsce by nikt tego no raczej nie widział (-.-). -Teraz trzeba się wytrzeć. - Dodał sam do siebie może nie dla niewiedzy tylko dla rozluźnienia swojej wilczej paszy. Yasotaro chwycił za ręcznik leżący na półce po czym zaczął wycierać dokładnie głowę, kark, barki i plecy. Takie wycieranie długo mu zajmie by wysuszyć gęste i obfite futro trzeba się porządnie wysilić. Jednak jemu to nie przeszkadzało właściwie ten cykl powtarza codziennie więc przyzwyczaił się, że schodzi mu się z tym dłużej. Po wytarciu futro Katayami wyglądało tak jak by go coś popieściło, a nie chciał wyglądać jak popieszczony pies, chwyciwszy za sporą szczotkę do czesania zaczął stopniowo układać włosy zaczął od karku bowiem tam jest najwięcej włosów, które są bardziej podatne na czesanie itp. Reszta futra sama się ułoży gdy założy swój uniform. Wychodząc z łazienki Katayama zamknął drzwi po czym udał się z powrotem do sypialni gdzie musiał znaleźć swój uniform. Otworzywszy swoją szafę z uniformami zauważył, że jest ich multum ale zawsze pojawia się problem, który założyć. Yasotaro miał chwilową zawiechę założył rękę na rękę po czym zaczął gładzić swoją brodę -Hmmm... - Pomyślał po czym znów dodał do siebie -Który by tu wybrać.... W końcu wziął prawy od środka i przebrał się w elegancki czysty uniform. Gdy przepasał się białym pasem głód dał o sobie znać, tak więc trzeba zejść na dół by coś zjeść. Katayama nie jest wybredny zje to co się da zjeść więc szybko zszedł na dół by pobuszować w lodówce. No cóż chyba trafił na taką pustkę w lodówce nie było nic prócz szynki? o.O No nic Katayama chwycił za kawałek tej szynki po czym jednym sprawnym gruzem ukończył swoje śniadanie. Zdziwiło go, że gdy zamkną lodówkę ktoś zapukał do drzwi. Lekkim krokiem udał się w stronę drzwi gdy je otworzył zauważył osobą po czym dodał -W czym mogę służyć?

Kammitora Jizoku - 2011-07-12 17:36:48

- Witaj. Jestem Mikinoshi Akaru. Shinigami z II oddziału. Przyszedłem sprawdzić co się stało, że nie przybyłeś na egzamin przedziału... - powiedział chłopak.

Zacząłeś się zastanawiać, jak to spóźniłeś się. Byłeś pewny, że zaczyna się dopiero za godzinę.

Katayama Yasotaro - 2011-08-20 10:22:31

-Że co?!>!! - Pomyślał przez chwilę Yasotaro po czym popatrzył na drobnego Shinigamiego z II, a w dodatku sam Katayama był święcie przekonany, że egzamin będzie za godzinę!
-No ale z tego co pamiętam egzamin miał być za godzinę! Dlatego mi się nie śpieszyło... - Dodał do chłopaka po czym założył ręce na ręce i zaczął machać ogonem ze złości. Mianowicie to, że się spóźnił pewnie będzie dodane do raportu, w którym zostanie zaniżona ocena. Oczy Wilka wpatrywały się w II-wiczą jednak złość jaką miał w sobie nie pozwoliła by mu się wyżyć na nim bo była Ciut za mała. Wiedział też, że nie wypada robić sobie już kłopotów... A tego komisja by mu nie wybaczyła. -No i co teraz? - Dodał nieco z nieochoczym akcentem bo chciał być już po tym całym egzaminie, a w dodatku się jeszcze na niego spóźnił czuł się jak komplety kretyn. Jednakże pozostało mu tylko czekać na odpowiedź II-kowicza.

//Wybaczcie, że tak krótko ale wakacje x] i nie mam siły do pisania\\

Kammitora Jizoku - 2011-08-22 09:19:16

- Każdy kandydat dostał oficjalny list, że egzamin zacznie się godzinę dłużej. Ty też takowy powinieneś dostać. Jeśli nie dostałeś, to oznacza że albo się zawieruszył, albo ktoś nie chce abyś został shinigami. - powiedział chłopak.

To było bardzo dziwne. Nie dostałeś takiego listu. Zacząłeś się zastanawiać.

- Opowiem o tym kapitanowi, jednak teraz pośpiesz się, masz 5 minut na przygotowanie się - dodał.

paletamix opinie materace janpol materace hilding Sälens HÜgfjällshotell är fjällhotellet fÜr en ri